top of page
Interview by Agoth
1. Hail Shadow. Może na początek powiedziałbyś jak to się zaczęło, jak doszło do założenia Black Altar. Czy miało to na celu coś więcej niż samo granie?
 
Hail Agoth. Zespół powstał z pobudek ideologicznych. Chciałem szerzyć black metalową zarazę i infekować nią świat, tak jak robili to wojownicy ze Skandynawii, czy Grecji. Na początku nie bardzo potrafiłem nawet grać, więc siłą rzeczy nacisk był położony głównie na ideologię i przekaz, co zresztą do dzisiaj jest najważniejszym, obok muzyki czynnikiem, który trzyma ten zespół przy życiu.
 
2. Czy na początku borykaliście się z problemami większości nowopowstałych kapel, czyli sprzęt, sala prób, skład...?
 
Tak, przede wszystkim problemy miałem ze składem, który zmieniał się bardzo często. Szczególnie brak dobrych perkusistów jest bolączką większości polskich zespołów. Sale na próby także były sporą przeszkodą, a i sprzęt był przed potopowy. Jednak do wszystkiego dochodzi się dużą determinacją. Z czasem trafiłem na odpowiednich ludzi. Próby mamy w domu gitarzysty, a i sprzęt co prawda mamy głównie pożyczony, ale jest całkiem dobry.
 
3. Dlaczego akurat "Black Altar"?
 
Nie pamiętam dlaczego tak nazwałem zespół. Po prostu, gdy wpadłem na tą nazwę, od razu wiedziałem, że to jest to. Myślę, że nazwa ta siedziała już wcześniej, gdzieś w mojej podświadomości. Przyznasz chyba, że idealnie pasuje do wykonywanej przeze mnie muzyki.
 
4. Czym i jakimi zespołami jest głównie inspirowana muzyka Black Altar?
 
Jeśli chodzi o zespoły, to na pewno początek lat 90-siątych i Norwegia i to, co się tam działo, później Szwecja. Poza muzycznych czynników jest bardzo dużo. Są to mroczne książki, filmy, rytuały, nasze przemyślenia, sny, przyroda, otaczający nas świat i ogólnie życie.
 
5. Nagraliście cover Bathory "The Return". Czy muzyka Quorthona jest dla was czymś wybitnym, że akurat wybraliście tą kapele?
 
Wiadomo, ze na covery wybiera się głównie klasykę danego gatunku. Bathory jest niejako naturalnym wyborem dla black metalowej kapeli. Moi muzycy grali od lat różne covery min. „The Return”, tak więc postanowiłem, że byłby to najwłaściwszy wybór, nie tylko jeśli chodzi o muzykę, ale przede wszystkim tekst, który mógłby być black metalowym hymnem. Obecnie na skutek wypowiedzi Quorthona, na przestrzeni ostatnich paru lat, straciłem szacunek do tego człowieka, jednak jego muzyka będzie na zawsze inspiracją dla wielu pokoleń.
 
6. Co sądzisz o niesławnym Black Circle? Gdybyś Ty kierował tą organizacją co byś zrobił. Czy uważasz że ich działania można było lepiej zaplanować tak aby odniosły pełny sukces?
 
Zawsze mnie fascynował Black Circle. Sądzę, że był najważniejszą pseudo organizacją w historii mrocznej muzyki. Młodzi ludzie pokazali swoją siłę i nienawiść do chrześcijaństwa. Wydarzenia z tamtego okresu na zawsze zmieniły historię metalu i były natchnieniem dla mnóstwa kapel i zwykłych fanów. Gdy byłem młodszy sam chciałem założyć jakąś satanistyczną organizację do walki z chrześcijaństwem. Nie wiem, czy bym nią inaczej pokierował niż Euronymous. Mam dosyć podobne poglądy i osobowość do niego, więc nie sądzę, żebym prowadził jakąś inną politykę. Ktokolwiek by jednak nie kierował organizacją, to było to tylko kwestią czasu, kiedy zostanie ona rozbita przez policję, a jej członkowie aresztowani.
 
7. Nazwano was polskim Dark Funeralem. Co o tym sądzisz?
 
Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę, żeby ktoś nas porównywał do Dark Funeral, słyszałem, że do Marduk. Myślę, że bardziej zbliżoną muzykę do nich gra Belfegor, czy Tenebrosus. U nas, szczególnie w kompozycjach przeznaczonych na debiutancką płytę, dominują raczej klimaty norweskie, chociaż moje 3 utwory, które znajdą się na płycie rzeczywiście mają dużo szwedzkich naleciałości. Osobiście mi nie przeszkadzają porównania do Dark Funeral, chociaż nie cenię ich już tak bardzo jak kiedyś.
 
8. Ostatnio się coraz głośniej krzyczy o "wspieraniu podziemia". Jak wg. Ciebie powinno wyglądać polskie podziemie?
 
Trudno powiedzieć. Myślę, ze silne zespoły powinny się trzymać razem i raczej tak to wygląda, przynajmniej w moim przypadku. Z nowopowstałych powinny być wspierane te najbardziej wartościowe. Widzę, ze istnieje pewna przepaść pomiędzy starszymi kapelami, a nowopowstałymi, założonymi przez nastolatków. Myślę, ze jest to spowodowane różnicą wieku, a także małym dorobkiem nowych zespołów. Jak pewnie zauważyłeś istnieje na naszej scenie mnóstwo podziałów i wiele osób obrzuca się gównem, ale taka jest polska mentalność. Najgłośniej szczekają ci, co nic nie robią.
 
9. Czytałem że w tekstach podajecie słuchaczom propagandę. Może przedstawiłbyś nam ją wprost, tak aby ktoś nie zrobił nadinterpretacji Waszych tekstów.
 
Nie wiem, jaką propagandę masz na myśli. Jednak ogólny przekaz naszych tekstów ma wydźwięk antychrześcijański. Opisuję dużo mrocznych zjawisk, rytuałów i generalnie poruszam się w tematyce okultystycznej. Natomiast reszta muzyków pisze teksty bardziej filozoficzne, przesycone duchem F. Nietzchego, które zmuszają czytelników do głębszych przemyśleń.
 
10. Jakie wg. Ciebie zespoły z Polski są najlepsze? Nie mam tu na celu abyś podał ich nazwy.
 
Najlepsze zespoły, to te, które na przestrzeni lat udowodniły, że robią szczerą muzykę i jest ona wysokiej jakości. Myślę, że powyższe kryteria spełniają takie zespoły jak: Besatt, Holy Death, Graveland, Thunderbolt.
 
11. Czy można będzie kiedyś zobaczyć Black Altar na żywo? Czy coś musi się najpierw dokonać, abyście zagrali jakiś koncert?
 
Cóż, na razie nie zanosi się, żebyśmy grali jakieś koncerty. Nie wiem, czy kiedykolwiek to nastąpi. Jak na razie reszta składu jest temu przeciwna, a ja również widząc jakie istoty przychodzą na koncerty, nie śpieszę się do nich.
 
12. Makijaże. Czy mógłbyś wyjaśnić jak wybierać makijaż tak, aby był czymś więcej, a nie tylko wzorkiem, który się nosicielowi po prostu podoba?
 
Makijaże, to nie pokaz mody. Trzeba podświadomie czuć, jaki makijaż pasuje do osoby, która chce go nosić. To musi wypływać prosto z serca, żadnych sztuczności. Makijaż ma odzwierciedlać osobowość i przesłanie danej osoby.
 
13. Jak postrzegasz dzisiejszy Black Metal?
 
Black Metal znacznie się zmienił na przestrzeni ostatnich lat. Większość kapel, która była prekursorami drugiej fali albo zakończyła działalność albo całkowicie zmieniła styl muzyczny, tracąc szacunek dotychczasowych fanów. Dzisiaj można policzyć na palcach jednej ręki zespoły z oficjalnej sceny, które są wierne dawnym ideałom. Natomiast coraz lepiej ma się podziemie. Na przestrzeni ostatnich lat powstało dużo wartościowych, ekstremalnych zespołów, które egzystują ukryte przed fanami cradle, czy burgera.
 
14. Czy mógłbyś powiedzieć parę słów o każdym muzyku z Black Altar z osobna?
 
Cóż, czekałem na to pytanie od paru lat ha, ha. Zacznę od największej osobliwości w kapeli, jaką jest perkusista Antichrist. Jest to interesująca persona. Jest ekstremalnym przypadkiem mizantropa, wychodzi z domu tylko na próby. Jest bardzo uzdolniony muzycznie, na gitarze gra lepiej niż na perkusji. Siedzi cały czas w domu i coś tam gra, komponuje, albo pisze programy komputerowe do rana. Trudny we współpracy. Gitarzysta Lord von Skaven. Jest dosyć zdegenerowany, choć inteligentny. Lubi sobie wypić, a wtedy wszystkiego można się po nim spodziewać. Uzdolniony komputerowo, niezły gitarzysta, choć leniwy. Mają z perkusistą bardzo podobny gust muzyczny.
 
15. Jak postrzegasz satanizm?
 
Satanizm, to bardzo szerokie i indywidualne pojęcie. Filozofia i styl życia. Osobiście wierzę w osobowy byt zwany Szatanem, który egzystuje w świecie astralnym. Jest to destrukcyjny pierwiastek, który istnieje od samego początku, a na przestrzeni wieków nazywany był setkami imion. Jest przeciw wagą dla sił dobra istniejących we wszechświecie. Jedno nie może istnieć bez drugiego. Satanizm spostrzegam także jako zasadę nie nadstawiania drugiego policzka i wszystko, co się z nią wiąże.
 
16. Nie pomylę się twierdząc, że w Black Altar klawiszy nie usłyszymy?
 
Myślę, że się pomylisz, choć nieznacznie. Jeśli się dobrze wsłuchasz, to na „Wrath ov the Gods” również usłyszysz klawisze w utworach metalowych, choć użyte są one w śladowych ilościach. Na każdym wydawnictwie Black Altar będą użyte symbolicznie klawisze, w paru miejscach, dla podkreślenia klimatu. Jak się zapewne domyślasz, nie będą to jednak jakieś pedalskie melodyjki.
 
17. Czy jest u nas w Polsce zespół, którego jakoś wybitnie nienawidzisz, a jeśli jest to dlaczego?
 
Raczej nie ma takiego zespołu, choć jest sporo blacharskich kapel, bez żadnej ideologii, do których podchodzę z niechęcią. Wolę swoją nienawiść twórczo ukierunkować na coś konstruktywnego.
 
18. Co mógłbyś powiedzieć o swoim projekcie Kriegsgott
 
Jest to mój solowy projekt, w którym zamierzam grać surowy black metal, podparty ekstremalnym, wojennym przekazem. Utwory na debiutancki mini album mam już skomponowane od paru lat. Chociaż obawiam się, ze część z nich pewnie już zapomniałem, gdyż nie grałem ich od bardzo dawna. W najbliższych miesiącach być może w końcu je zarejestruję w domowych warunkach.
 
19. Standardowo: Plany na przyszłość.
 
Plany na przyszłość, to na pewno promocja debiutanckiej płyty Black Altar, która jest już praktycznie nagrana. Jej wydawcą będzie niemiecka Christhunt Production, która wyda wersje cd i rozkładany winyl. Moja Odium Rec wyda wersję kasetową, limitowaną do 666 sztuk. Oprócz tego właśnie wydałem materiał „Wrath ov the Gods” na 7” ep, limitowany do 500 sztuk, ręcznie numerowanych trupią krwią. Później, jak wspominałem, chcę wreszcie nagrać mini album Kriegsgott i następną 7” ep Black Altar.
 
20. Dzięki za wywiad. Czy chciałeś coś dodać, lub powiedziec ludziom którzy ten wywiad przeczytają?
 
Ja również dziękuję za zainteresowanie Black Altar. Wspierajcie podziemne hordy i niech płomień black metalowej rebelii zawsze płonie w waszych sercach. Hail! Zapraszam na oficjalną stronę Black Altar, która znajduje się pod adresem: http://black-altar.mwfront.org
 
21. Dobra pytań do wywiadu tyle. Teraz jedno ode mnie. Czy jest jeszcze możliwość zamówienia splitu z Vesanią i koszulki i czy ewentualny skład dotrzyma do przyszłego miesiąca?
 
Jeszcze jest możliwość zakupu splitu i koszulki, chociaż zostało mi jej chyba ze 2 sztuki. Skład jest niezmieniony od 4 lat i wygląda na to, że jeszcze przez jakiś czas tak będzie. Mysteriis tak naprawdę nigdy nie grał z nami, a Nazgrim wystąpił gościnnie.
bottom of page