top of page
Slaughter-web zine 2002
1. Przybliżcie nam historię Black Altar.
 
Black Altar narodził się w Noc Walpurgii w 1996 roku jako mój jednoosobowy projekt. Następnie w sierpniu 1997 roku nagrałem przy pomocy sesyjnego składu w Selani studio debiutanckie demo "Na Uroczysku...". W 1998 roku ukazało się ono nakładem mojej wytwórni Odium rec. Po ustabilizowaniu się składu w grudniu 2000 roku nagraliśmy ep "Wrath ov the Gods", która ukazała się w tym roku jako split cd z zespołem Vesania, ponownie nakładem Odium Rec.
 
2. Jak byliście przyjmowani w podziemiu na początku waszej działalności, a jak sytuacja wygląda teraz?
 
Od początku byliśmy w podziemiu przyjmowani całkiem dobrze, z wyjątkiem paru zazdrosnych, nieudacznych istot z Olsztyna. W chwili obecnej Black Altar ma już wyrobioną markę i odpowiedni status w podziemiu. Zmienił się trochę krąg naszych odbiorców. Staramy się nie utrzymywać kontaktów ze zwykłymi blacharzami, którzy nie rozumieją przesłania Black Metalu albo są pacyfistycznymi narkomanami. Stawiam na kontakty z prawdziwymi wojownikami, również z kręgów pogańskich.
 
3. Jak zmieniał się skład zespołu (przyczyny)?
 
Od początku chciałem z Black Altar uczynić prawdziwy zespół, a nie tylko jednoosobowy projekt. Byłem jednak wybredny w doborze składu. Nigdy nie będzie u mnie grał ktoś, kto nie rozumie przesłania Black Altar, nie jest odpowiednio zaangażowany albo nie reprezentuje swoją osobą odpowiedniego poziomu. Dlatego przez zespół przewinęło się dużo muzyków z których żaden nie zagrzał długo miejsca. Trwało to do roku 1999, kiedy to do składu dołączyli Lord von Skaven i Antichrist, ludzie tak jak ja bezgranicznie oddani Black Metalowej sztuce. Oprócz tego blisko z zespołem cały czas jest związany gitarzysta Drakheim Mysteriis, który jednak musi podwyższyć swoje umiejętności gry, zanim stanie się pełnoprawnym członkiem zespołu.
 
4. Jak ewoluowała wasza muzyka od czasów wydania "Na Uroczysku..."?
 
Nasza muzyka uległa dość znacznej ewolucji, właściwie jest to zupełnie inny zespół niż na początku. Pozostała tylko ta sama pasja tworzenia ekstremalnej i mrocznej sztuki. Na debiutanckim demie dopiero kształtowałem swoje umiejętności kompozytorskie, tak więc utwory były trochę niespójne i pokręcone. Nie był to czysty Black Metal. Na epce "Wrath ov the Gods" nastąpił znaczny wzrost poziomu. Jest to już rasowy, diabelski Black Metal. Natomiast na nowym materiale jakim będzie mini album doszli do głosu pozostali muzycy, co znalazło swoje odbicie w muzyce. Nowy materiał będzie ekstremalnym, nowoczesnym, technicznym Black Metalem.
 
5. Co sądzicie o polskim podziemiu? Macie jakieś ulubione kapele?
 
Pomijając to, że jest w podziemiu spora ilość osób, która zamiast tworzyć coś kreatywnego zajmuje się plotami i obrzucaniem innych gównem, to scena metalowa w Polsce jest duża, silna i prężna. Ja osobiście skupiam się na scenie black metalowej, a szczególnie N.S. Black Metal, gdyż praktycznie tylko tam można znaleźć hordy prawdziwie oddane ideałom Black Metalu. Do moich faworytów zaliczam Thundebolth, Besatt, Holy Death, Graveland, Gontynę Kry i parę innych.
 
6. Czego słuchają muzycy Black Altar?
 
Wszystkiego co ekstremalne, mroczne albo posiada jakiś przekaz. Przede wszystkim wartościowych zespołów black metalowych z początku lat 90-siątych, zanim się one nie sprzedały. Oprócz tego dużo podziemnych rzeczy, również klimaty z Cold Meat Industry, muzyka poważna, filmowa oraz patriotyczne pieśni Honor.
 
7. Jakie cele postawił Black Altar na początku swojej działalności i czy są one aktualne do teraz?
 
Celem Black Altar było od zawsze głoszenie hymnów Ciemności i Nienawiści oraz robienie jak najbardziej ekstremalnej, mrocznej i chorej Sztuki na jaką nas stać. Jak zapewne zauważyłaś założenia te są aktualne do dzisiaj i nigdy nie ulegną zmianie.
 
8. Jaki jest wasz stosunek do neopogaństwa i nazizmu?
 
Pogaństwo szanujemy i współpracujemy z wieloma ludźmi z tego ruchu. Jeśli chodzi o nazizm, to nie bardzo wiem co masz na myśli. W każdym bądź razie ja jestem Białym Patriotą, to chyba oczywiste!
 
9. Czy Odium Rec jest wytwórnią skupioną tylko na Black Altar, czy wydajecie jakieś inne kapele?

Z założenia Odium rec ma wydawać również inne kapele, lecz niestety finanse pozwoliły na razie tylko na wydanie Black Altar. Jedynym wyjątkiem jest zespół Vesania, który ukazał się na splicie z materiałem "Wrath ov the Gods" Black Altar. W przyszłości, jeśli będę miał odpowiednie środki zamierzam znacznie poszerzyć swoja działalność wydając wartościowe zespoły, także z kręgów dark ambient.

 
10. Dlaczego akurat Vesania znalazła się na splicie?
 
Po pierwsze jestem zaprzyjaźniony z tym zespołem od paru lat, szczególnie z ich liderem Anubisem. Po drugie jest to bardzo dobry zespół. Po trzecie nagrali jakiś czas temu materiał, który nie chciałem żeby się zmarnował.
 
11. Dlaczego zdecydowaliście się na nagranie akurat "The Return" Bathorego?
 
Myślę, że ten kawałek doskonale się nadawał na zrobienie coveru. To już klasyka. Zarówno muzyka, jak i tekst mogą być traktowane jak Black Metalowy hymn.
 
12. Co chcecie przekazać w tekstach?
 
W tekstach chcemy przekazać tchnienie Mroku i Śmierci. Znajdziesz w nich opisy mrocznych rytuałów, wydarzeń, a także trochę filozofii, mizantropii i satanistycznej propagandy. Wszystko to tworzy niesamowity, diabelski klimat, który doskonale uzupełnia się z równie szatańską muzyką.
 
13. Co inspiruje muzyków B. A. przy tworzeniu?
 
Mogę odpowiedzieć tylko za siebie. Inspiruje mnie wiele rzeczy min. ciemność, śmierć, satanizm, nienawiść do chrześcijaństwa, horrory, okultystyczne i filozoficzne książki, mroczne sny, otaczający mnie świat, muzyka jakiej słucham i wiele innych rzeczy.
 
14. Co sądzicie o świętej pamięci Lavey'u?
 
Co sądzę o holywoodzkim sataniście? Był niezłym showmanem. Z niektórymi rzeczami z jego biblii nie sposób się nie zgodzić. Jednak położył on nacisk praktycznie tylko na materialną i hedonistyczną część satanizmu, pomijając aspekt duchowy, który jest sednem satanizmu. Satanizm Laveya zbliżony jest do ateizmu.
 
15. Parę słów na koniec dla naszych popieprzonych czytelników.
 
Obyście nie byli jeszcze bardziej popieprzeni. Wspierajcie podziemne hordy. Rozwijajcie się duchowo i fizycznie. Bądźcie gotowi do ataku, gdy wybije odpowiednia godzina. Zwycięstwo jest Nasze!
bottom of page